Zimne okłady i lód na przytrzaśnięty palec. Warto też po urazie robić zimne okłady. Na rynku dostępne są wygodne okłady żelowe cold/hot pack, chłodzone w zamrażarce. Dzięki nim nie ma konieczności trzymania palca w lodzie. Jeśli jednak dostępny jest tylko lód w kostkach lub inna mrożonka, nie wolno przykładać ich Wręczenie obrączek to jedna z najbardziej pamiętnych chwil ceremonii ślubnej. To symbol miłości, wieczności i oddania, dlatego nosi się ją na palcu cały czas. Sporą zagwozdką dla przyszłych nowożeńców może być jednak to, na którym palcu i której dłoni nosić obrączkę. Jak się okazuje, zwyczaje różnią się w zależności od państwa. Od czego to zależy i skąd Schodzący paznokieć – pomoc krok po kroku. mgr inż. Edyta Żyromska. Wypadki chodzą po ludziach – chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Przytrzaśnięcie paznokcia czy inne urazy mechaniczne bardzo często prowadzą do schodzenia płytki. Co robić i jak pielęgnować schodzący paznokieć? Niecodzienną interwencję odnotowali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Brzezin. Kilka dni temu pojawili się w szpitalu, aby pomóc w zdjęciu obrączki z palca. Zgłoszenie w tej sprawie do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Brzezinach wpłynęło w piątek (2 czerwca) o godzinie 10:24. Ponieważ używając soczewek jednodniowych, każdy dzień zaczynasz od nowej pary, nie musisz się martwić o ich czyszczenie i przechowywanie. Soczewki każdego dnia wyciągasz z oryginalnego opakowania (a nie z pojemniczka na soczewki), a pod koniec noszenia je zdejmujesz i po prostu wyrzucasz do kosza. Jak założyć soczewki toryczne? Umów wizytę. Może to być zapalenie stawów albo zapalenie pochewek ścięgnistych palców rąk.Bez badania bezpośredniego, bez oceny jak wygląda skóra palców, jakiego jest koloru, proszę o dodatkowe informacje, może ma Pani ( Pan ) jakieś badania laboratoryjne albo/i łuszczycę np na łokciach ,kolanach. pozdrawiam Czesław Drozd . Nie musisz iść do jubilera jeżeli chcesz minimalnie poszerzyć obrączkę! Wrzuć ją na 5 minut do wrzątku, a po wyjęciu nałóż na kołek z drewna! (kołek musi być nieco grubszy niż palec). Zostaw na pół godziny. Powinno Ci się udać :) Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 16:15: dopóki palce napuchły nic nie zrobisz, poczekaj kilka godzin aż opuchlizna zejdzie. potem namydl dobrze palce żelem pod prysznic i powoli spróbuj go zsunąć, dobrze by było gdyby dało się go obracać w miedzy czasie Odpowiedzi Nałóż pianę z mydła na cały palec. Włóż palec pod ciepłą wodę i poruszaj pierścionkiem, aż przesunie się mocno palec folia spożywczą, aż do pierścionka. Nasmaruj tłuszczem pierścionek i spuchnięty palec poniżej folii. Odczekaj kilka minut i pociąg pierścionek folię pierścionek płynem do mycia okien. Nie uszkodzi on cennych kamieni na nim, a sprawi, że będzie lśniący, jak już w końcu zdejmiesz go z obolałego palec taśmą klejącą aż do pierścionka. Odczekaj 30 minut. Następnie schłódź rękę w lodzie przez 15 minut (głownie palec na którym utknął pierścionek). Zdejmij taśmę klejącą i popsikaj palec płynem do mycia okien. Obracając pierścionek wokół palca spróbuj go zdjąć. Powinno się kawałek grubszego sznurka i owiń nim starannie cały palec, aż do pierścionka. Włóż koniec sznurka pod pierścionek i odwijaj delikatnie koniec sznurka umieszczony pod pierścionkiem, wraz z pierścionkiem, który powinien przesuwać się do góry palca wraz z odwijanym sznurkiem. Chyba jesteś zadelikatna. jak weszło to wyjdzie mocno z całej siły! poślin palca a potem zejdzie Syla1988 odpowiedział(a) o 16:11 lodem okładaj palce, żeby bardziej nie puchły, najlepiej odczekaj chwile az opuchlizna się zmniejszy i wtedy posmaruj mydłem lub olejem - jak to nie pomoże to nie wiem co innego mogło by - lepiej wtedy idz do lekarza :) olgida odpowiedział(a) o 09:08 Spróbuj tego sposobu. ;) spróbuj masłem albo olejem Uważasz, że ktoś się myli? lub Dzisiaj mamy dla Was wpis przygotowany przez P. Martę Norenberg prowadzącą pracownię Sztuk Kilka i poświęcony wykonaniu obrączki (szyny) a następnie połączeniu jej z koroną pierścionka. Dalej oddajemy głos Autorce a Was serdecznie zapraszamy do lektury! Piękny kamień… minimalistyczna oprawa i co dalej? Przydałoby się nadać naszemu skarbowi jakąś funkcję, by cieszył nas na co dzień, przykładowo możemy przeobrazić go w pierścionek. W jednym z odcinków cyklu publikowanego na blogu Royal-Stone mogliście zobaczyć, jak wykonać podstawową oprawę do kamienia, czyli cargę / kargę. Natomiast w tym wpisie pokażę Wam, jak zrobić do niego obrączkę, opcji jest kilka. Zatem zaczynajmy! NIEZBĘDNE MATERIAŁY: Metalowa blaszka grubości ok – mm (cieńsza blacha szybko przetrze się w trakcie użytkowania, a z grubszą będzie się ciężko pracowało). Nożyce do cięcia blachy (można także wykorzystać stare, krawieckie nożyce albo gilotynę do metali). Palnik napełniany gazem do zapalniczek lub palnik jubilerski na propan – butan. Szczypce do kształtowania obrączki (najlepsze są cęgi płasko – półokrągłe, czyli tzw. „szyncęgi”). Lutówka, czyli płyn którym pokrywamy miejsce łączenia blachy tuż przed lutowaniem. Lut do srebra LS70. Lut jest mieszaniną tlenków metali, które mają niższą temperaturę topienia niż czysty metal, właśnie nim łączymy krawędzie blachy. Występuje w formie drucików. Drewniany młotek do wyrównania obrączki, jeśli takiego nie posiadacie, to owińcie zwykły młotek miękką, grubą tkaniną, dzięki temu nie uszkodzicie powierzchni metalu w trakcie ostukiwania. Rygiel (to ten metalowy element na pierwszym zdjęciu) do wyrównania obrączki. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że większość z Was nie posiada w domu takiego kawałka stali, dlatego możecie użyć innego przedmiotu o okrągłym przekroju, np. flamastra, kawałka wytoczonego drewna albo okrągłej części od małego kowadła. Pilniki i papiery ścierne do metali, najlepiej o różnych gradacjach, niezbędne do wyrównania krawędzi i usuwania nadmiaru lutu po lutowaniu. Ogniotrwały podkład, na którym będziemy lutować, w tym przypadku wystarczy zwykła cegła, przyda się także metalowa pęseta. Płyn do wykwaszania blachy, w sprzedaży są dostępne gotowe proszki do rozpuszczenia w wodzie, ale wystarczy nam także kwasek cytrynowy, który podgrzejemy do temp. ok 60 °C. Miseczka z wodą do studzenia i mycia obrączki. JAK DOBRAĆ ROZMIAR OBRĄCZKI: Użyć obrączek miarowych, które mają wypisane numery odpowiadające konkretnym średnicom. Udać się do jubilera i u niego zmierzyć sobie paluszki, tam poznamy numer naszego rozmiaru, np. 12, jednak niewiele nam to pomoże, jeśli nie wiemy jaki obwód ma obrączka o tym numerze? W warunkach domowych najlepiej wziąć nitkę i zmierzyć nią obwód naszego palca (jeśli kostki w palcach mamy szersze niż ich nasady, to mierzymy w tym miejscu). Do uzyskanego wyniku dodajemy podwojoną grubość blachy. Przykładowo: obwód palca + grubość blachy razy dwa ( mm + mm x 2 = mm). Właśnie taki pasek musimy wyciąć z naszej blachy. Im obrączka szersza, tym powinniśmy dodać do długości kolejne milimetry, zawsze lepiej uciąć metal z naddatkiem niż za krótki. KROK PO KROKU: Wykonanie obrączki: 1. Po zmierzeniu obwodu palca i dodaniu podwojonej grubości blachy wycinamy z niej odpowiedni pasek, nazywany ”szyną”. Następnie pilnikami szlifujemy wszystkie krawędzie. 2. Szynę musimy wygrzać przy pomocy palnika, aby metal stał się miękki i łatwy w kształtowaniu, przy przygaszonym świetle łatwiej będzie nam zauważyć, czy metal rozgrzał się już do czerwoności. Wtedy wrzucamy blaszkę na kilka minut do wykwaszania i płuczemy w wodzie. 3. Kształtujemy obrączkę przy pomocy szyncęgów, najpierw doginamy szynę z jednej strony, następnie z drugiej i łączymy tak, aby między brzegami nie było przerwy. Nie przejmujcie się jeśli obrączka na tym etapie nie jest okrągła, zajmiemy się tym za chwilę  4. Miejsce łączenia smarujemy lutówką i kładziemy drobne kawałeczki lutu. 5. Rozpoczynamy lutowanie, okrężnymi ruchami równomiernie nagrzewamy cały przedmiot aż znów uzyskamy wiśniowy żar, wtedy grzejemy więcej w miejscu łączenia. Lut zawsze popłynie tam, gdzie będzie najcieplej, więc jeśli źle skierujemy płomień, to lut może nie połączyć brzegów tylko rozlać się po blasze. 6. Po rozpłynięciu lutu obrączkę wykwaszamy / myjemy / suszymy. Jeśli lutowanie nie powiodło się, to powtarzamy cały proces (nie zapomnijcie przed każdym lutowaniem użyć lutówki!). 7. Zlutowaną obrączkę musimy wyszlifować wewnątrz w miejscu łączenia, jeśli zebrał się tam nadmiar lutu. 8. Teraz nadamy naszej obrączce formę okręgu, do tego przyda się nam drewniany młotek i rygiel (lub zamiennik). Nakładamy obrączkę na rygiel, opieramy go o coś stabilnego i delikatnie ostukujemy obrączkę z wszystkich stron, aż zyska pożądany kształt. 9. Tak przygotowany krążek szlifujemy z zewnątrz, szczególnie w miejscu łączenia. W celu wyrównania krawędzi najlepiej pocierać obrączką o pilnik płasko położony na biurku, wtedy mamy pewność, że nie będą pod skosem. Na koniec możemy użyć papierów ściernych, by nadać powierzchni delikatną strukturę i zlikwidować ostre krawędzie po szlifowaniu. Mocowanie obrączki do oprawy kamienia: 1. Wcześniej przygotowaną obrączkę możemy po prostu przylutować do denka naszej oprawy, musimy jednak uważać, by nie stoczyła się w trakcie nagrzewania. Dlatego dobrze jest przypiłować ją na płasko w miejscu łączenia. 2. Do załączonego przykładu wybrałam inną metodę. W miejscu zlutowania obrączki wycięłam przerwę i podszlifowałam tak, jak widać na zdjęciu, dzięki temu szyna lepiej spasowała się z bazą. Przy zastosowaniu tego sposobu możemy być pewni, że obrączka pozostanie na swoim miejscu. Musimy jednak pamiętać, że po wycięciu fragmentu obrączki jej rozmiar troszkę się zmieni. Mój pierścionek stał się o pół rozmiaru większy, jednak gdybym ucięła za dużo szyny, byłby mniejszy od początkowych założeń. 3. Na załączonych zdjęciach widzicie jeszcze inne proste rozwiązania: obrączkę otwartą z możliwością regulacji oraz pierścionek z podwójną, otwartą obrączką. CIEKAWOSTKA: Żadna z przedstawionych metod nie należy do klasycznych i… poprawnych  Oczywiście nikt nam nie zabroni stosować właśnie takich połączeń, ale nie są one prawidłowe według kunsztu jubilerskiego. Właściwe rozwiązanie widać na czwartym zdjęciu w kratownicy (był to mój pierwszy pierścionek w życiu, więc wybaczcie pewne krzywizny ). Mamy tam oznaczoną bizę i listki, czyli elementy łączące szynę z oprawą kamienia. Biza, czyli owal wygięty w kształt palca i równy długości kamienia, to detal, który poprawia komfort noszenia i sprawia, że cała konstrukcja wydaje się lżejsza. To właśnie z bizą łączy się szyna, którą docinamy tak, aby wraz z nią tworzyła ładny okrąg. Listki, to takie małe boczki, łączące szynę i cargę. Z jednej strony kamuflują miejsce łączenia obrączki z bizą, z drugiej stanowią element ozdobny. Taka konstrukcja idealnie nadaje się po przezroczystych kamieni, które potrzebują dużo światła, by ukazać swój blask  Na koniec chciałabym pokazać Wam rozrys klasycznego pierścionka z oznaczonymi elementami. Ilustracja pochodzi bodajże z książki: „Złotnictwo i probiernictwo” Franciszka Zastawniaka z 1946 r. (posiadam tylko kserówki i to fragmentaryczne, stąd niepewność proweniencji ) troszkę ją podrasowałam i wyróżniłam interesujące nas fragmenty. A poniżej pierścionek po zakończeniu prac 🙂 Macie już pomysł na swoje pierścionki?  Pozdrawiam ciepło Marta Budzisz się z workami po oczami i opuchniętą twarzą? Po pracy masz spuchnięte kostki i stopy, a pierścionek nie chce zejść z palca? Większość z nas cierpi na obrzęki będące skutkiem nieprawidłowego funkcjonowania układu żylnego i limfatycznego. Obrzęki najczęściej świadczą o zatrzymaniu przez tkanki organizmu wody. Przyczyn odpowiedzialnych za pojawienie się opuchlizny u kobiet może być wiele. Krótkotrwałe zaburzenia krążenia krwi i limfy zdarzają się zwykle przed menstruacją. Inną przyczyną może być niedostateczna ilość wody w diecie, wówczas organizm broniąc się przed odwodnieniem, gromadzi jej rezerwę w tkance podskórnej. Obrzęki mogą pojawić się także z powodu zaniedbywania aktywności fizycznej, nieprzespanych nocy, picia alkoholu wieczorem, palenia papierosów czy niewłaściwej diety. Zbyt wysoka temperatura lub substancje zawarte w kosmetykach też mogą powodować opuchliznę. Warto wystrzegać się solariów, saun i przebywania na słońcu. Należy także zrezygnować z papierosów, ponieważ są one odpowiedzialne za powstawanie zastojów żylnych. Skutkiem zaburzeń w pracy układu limfatycznego są nie tylko obrzęki, ale również rozstępy, cellulit, trądzik różowaty, przedwczesne starzenie się skóry i schorzenia narządów wewnętrznych. Zatrzymywanie wody w organizmie jest jednym z częstszych objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) u kobiet. Powoduje to wzrost aktywności estrogenów i niedobór progestagenów, charakterystyczny dla drugiej fazy cyklu miesiączkowego. Warto więc włączyć do jadłospisu potrawy łagodzące objawy PMS. W tej roli doskonale sprawdzają się tłuste ryby morskie, które warto jeść przynajmniej 2 razy w tygodniu. Przyczyną zatrzymywania płynów w organizmie są leki - np. środki na astmę czy nadciśnienie. Jeśli to one okażą się sprawcą problemu, skonsultuj się z lekarzem. Co robić, aby uniknąć obrzęków? Zadbaj o aktywność fizyczną Brak ruchu sprawia, iż osłabione jest krążenie krwi oraz limfy, z kolei ruch pomaga odpłynąć krwi w stronę serca oraz węzłów chłonnych. Zadbaj o regularne spacery. Wybierz się na rower, basen lub siłownię minimum 3 razy w tygodniu. Jeśli masz siedzący tryb pracy - poświęć chwilę na spacer po biurze lub proste do wykonania ćwiczenia, takie jak napinanie mięśni nóg, czy poruszanie stopami. Sprawdź: SchollPamiętaj o diecie Jeśli w jesz zbyt dużo soli, polepszaczy smaku i przetworzonych produktów czy ostrych przypraw, to one mogą być odpowiedzialne jest za obrzęki. Sól zatrzymuje wodę w organizmie oraz podnosi ciśnienie krwi. Pamiętaj, że sól znajduje się w większości produktów, a więc w wędzonych mięsach oraz rybach, w wędlinach i serach, oliwkach, kiszonej kapuście i ogórkach, produktach puszkowych i półproduktach. Twoja dieta powinna być bogata w produkty zawierające potas, gdyż wpływa on dodatnio na gospodarkę wodną oraz wspomaga pracę mięśni. Potasu szukaj w pomidorach, bananach i ziemniakach. W potas bogate są również rośliny strączkowe, orzechy, pestki słonecznika i owoce cytrusowe. Istotne jest również, aby wzbogacić dietę w produkty zawierające rutynę i krzem, gdyż wzmacniają one naczynia krwionośne. Obydwóch tych składników należy szukać w kaszy gryczanej. Ponadto, źródłem krzemu jest kminek i herbata ze skrzypu, natomiast rutyny aronia, bez, dziurawiec, mięta i szczaw. Podobnie jak sól, także cukier utrudnia wydalanie płynów. Cukier podnosi bowiem poziom insuliny, co z kolei ogranicza zdolność organizmu do pozbywania się sodu, a więc i wody. Dlatego należy uważać nie tylko ze słodzeniem kawy czy herbaty, ale także z jedzeniem słodyczy. Do diety warto włączyć także rośliny o działaniu moczopędnym, czyli natkę pietruszki i owoce: arbuzy, truskawki, czereśnie. Diuretyki, czyli substancje moczopędne, dają sygnał nerkom, by wydaliły z organizmu (zatrzymujący wodę) sód, a w konsekwencji zalegające w organizmie płyny. Substancje moczopędne znajdziemy w wielu owocach i warzywach – cytrusach, ogórkach, pomidorach, papryce, soi, selerze, marchewce i cebuli. Możemy stosować świeże albo sięgnąć po soki lub napary z ziół, korzeni lub jagód. Moczopędnie działają mniszek lekarski, imbir i żurawina. Także herbatka z pokrzywy pomoże pozbyć się zalegających płynów. Woda na obrzęki Bardzo ważne jest i to, aby pić odpowiednie ilości wody. Pamiętaj, by przez cały dzień wypijać co najmniej 8 szklanek niegazowanej wody. Nie zastępuj jej colą, słodzonymi napojami gazowanymi ani kawą. Kiedy organizm jest choć trochę odwodniony, broni się zatrzymując wodę w organizmie. Gromadzi się ona pod oczami powodując szpecące obrzęki. Woda uelastycznia naczynia krwionośne i pobudza krążenie. To właśnie za sprawą zatrzymanej wody nasze ciało sprawia wrażenie opuchniętego, a my bez żadnej racjonalnej przyczyny zyskujemy np. 2 dodatkowe kilogramy w ciągu jednej doby. Gdy obudzisz się rano z opuchniętymi oczami, użyj bardzo zimnej wody. Przemyj nią twarz skupiając się głównie na okolicach oczu. Może to być nieco brutalne przebudzenie, ale na pewno przyniesie skutek w postaci zwężonych naczyń krwionośnych i zmniejszonego obrzęku. Zarówno dla zdrowia, jak i urody powinniśmy zadbać o to, by do zatrzymywania płynów w organizmie nie doprowadzać, a gdy taka sytuacja się zdarzy, pozbyć się nadmiaru wody. Aby kontrolować gospodarkę wodną w naszym ciele, trzeba jednak wiedzieć, co zaburza proces jej naturalnego wydalania. Sprawdź: Kosmetyki do stóp, kremy, maści i pilniki do stóp Ziemniaki na opuchliznę W usuwaniu opuchlizny skuteczne są ziemniaki. To dzięki zawartej w nich skrobi, która ma właściwości przeciwzapalne. Ziemniaków do zmniejszenia obrzęków można użyć na kilka sposobów. Najprostszy polega na obraniu ich ze skórki, umyciu i pocięciu na grube plastry, które na 15-20 minut należy umieścić np. na opuchniętych stopach. Po tym czasie stopy przemywa się zimną wodą. Obrane ze skórki ziemniaki można także zetrzeć na tarce i odcisnąć z nich sok. Następnie nasączyć nim gazę i umieścić np. na opuchniętych łydkach. Po 20-25 minutach gazę trzeba wyrzucić, a nogi przemyć zimną wodą. Równie skuteczny, choć nieco bardziej pracochłonny sposób polega na umieszczeniu papki ze startego na tarce ziemniaka w cienkiej ściereczce. Tak przygotowany okład przykłada się do opuchniętych miejsc na 15 minut, po czym przemywa zimną wodą. Sól i ciepła woda - okłady na obrzęki i opuchliznę Nadmierne spożycie soli może zwiększać problem z opuchlizną, ale samą sól można wykorzystać do pozbycia się szpecących obrzęków. W tym celu należy przygotować rozwór z jednego litra ciepłej (ale nie gorącej) wody i pół łyżeczki soli. Nasączone taką mieszaniną waciki higieniczne umieszczamy na obrzękach i czekamy, aż staną się chłodne. Kompresy można odnawiać ponownie mocząc je w ciepłej wodzie z solą i przykładając do opuchlizny. Trzeba tylko pilnować, by jednorazowo nie robić tego dłużej niż 30 minut. Kapusta na opuchliznę Liście kapusty należy rozbić tak, by puściły soki. Liście przed rozbiciem warto schłodzić w lodówce. Następnie owinąć liściem kapusty opuchnięte miejsce, zabezpieczyć folią i zawinąć bandażem. Częste zmiany okładów z liści kapusty sprawiają, że obrzęki szybciej schodzą. Niepokojące sygnały Nie należy zapominać, że opuchlizna może być sygnałem jakiegoś schorzenia. Obrzęki powinny przykuć naszą uwagę, jeśli pojawiają się regularnie i są coraz widoczniejsze. Wiele z nich jest poważnym sygnałem alarmowym ze strony organizmu, więc nie należy ich bagatelizować. Jeśli obrzęk wieczorem staje się normą, zaczynają dokuczać nam nocne skurcze lub wreszcie jeśli pojawi się szczypanie, piekący ból – to mamy do czynienia z oznakami groźnego schorzenia i koniecznie musimy udać się po pomoc do specjalisty. Zaniedbanie tej sprawy grozi poważnymi konsekwencjami. Nie zwlekaj – skonsultuj te i inne tematy z ekspertem, zarezerwuj e-wizytę:: Kardiolog online Internista online Nietypowe wezwania strażaków wcale nie należą do rzadkich. Dyżurni PSP wielokrotnie przekazują sygnały o interwencjach w sytuacjach, kiedy pomoc jest niezbędna, lecz nie wynika z pożaru. Takim zdarzeniem może być chociażby utknięty w szczelinie metalowej palec, czy właśnie obrączka, która nie chce zejść ze spuchniętego palca. Nie należy bagatelizować takich wezwań, gdyż niekiedy dochodzi do bardzo poważnych zdarzeń. W tym artykule sprawdzimy podstawowe metody wykorzystywane w ratownictwie oraz domowe sposoby na wyjęcie kończyn ze szczeliny. Metody nieinwazyjne to takie, w których obrączka, biżuteria, czy inne przedmioty nie zostają zniszczone. Istnieją też rozwiązania inwazyjne, które wymagają uszkodzenia mniej lub bardziej wybranego przedmiotu. Jednym z najczęściej spotykanych przypadków jest utknięta na palcu obrączka lub pierścionek. Kiedy chcemy zmniejszyć opuchliznę, możemy dokonać tego we własnym zakresie. Dłoń moczymy w chłodnej wodzie, a jeśli mówimy o interwencji strażaków to wykorzystywane są preparaty chłodzące, zestawy R1. W ten sposób zniwelujemy obrzęk i być może uda się zdjąć biżuterię bez strat. Próba zdjęcia przy użyciu domowych metod Wśród znanych sposób z użyciem domowych substancji możemy wymienić użycie mydła, masła, oleju, wazeliny, czy innego środka poprawiającego poślizg i ograniczającego tarcie. Nieco mniej znaną metodą jest użycie tasiemki lub sznurka. Zasada działania jest prosta: nić nawijamy pod przedmiotem w stronę czubka palca. W ten sposób powstaje niewielki „stelaż”, który wraz z pociągnięciem za sznurek powinien odwijać się wraz z obrączką. Podobnym rozwiązaniem jest użycie kawałka cienkiej gumy, którą to wsuwamy w szczelinę między biżuterią, a palcem. Następnie chwytamy za fragmenty gumy i delikatnym, okrężnym ruchem zsuwamy ku czubkowi palca. Strażacy odradzają jednak korzystanie z powyższych metod w sytuacjach, kiedy mogłoby dojść do pogorszenia się stanu zdrowia poszkodowanego. Mowa tu przede wszystkim o obrażeniach takich jak złamanie, oparzenie, odmrożenie, czy zaklinowanie mogące generować dodatkowe urazy kończyn. Podobnie wygląda sytuacja przedmiotów o ostrych zakończeniach, ich nie należy pochopnie zdejmować domowymi sposobami, gdyż możemy tylko sobie zaszkodzić. Interwencja straży pożarnej – nie obawiaj się, wybierz w telefonie numer 998 Jeżeli domowe metody zawiodą lub sytuacja będzie na tyle poważna, że nie będzie można podjąć działań ratunkowych we własnym zakresie, powinniśmy bezwłocznie skorzystać z pomocy strażaków. Przez telefon opiszmy dokładnie naszą sytuację, a dyspozytor wezwie na miejsce pomoc. Strażacy w celu usunięcia elementów, w których utknęła ludzka kończyna korzystają zwykle z prostych narzędzi. Zwykle są to wielofunkcyjne nożyczki ratownicze, urządzenia przeznaczone bezpośrednio do cięcia biżuterii, czy obcinaczki do drutu. Niekiedy potrzebne jest zastosowanie większych elektronarzędzi. Strażacy wezwani na miejsce po wstępnych oględzinach przystąpią do oceny materiału z jakim mają do czynienia. Następnie miejsce, gdzie tkwi przedmiot zostaje zabezpieczone przez włożenie przedmiotu pod cięty fragment. W ten sposób niwelujemy do minimum możliwość poniesienia obrażeń w wyniku cięcia. Przy grubszych materiałach uwzględnia się również nagrzewanie elementów w trakcie cięcia. Do chłodzenia używa się wody lub też soli fizjologicznej będącej na wyposażeniu jednostki PSP. Zapoznaj się także z tematem: bramy przemysłowe do remizy.

jak sciagnac obraczke z spuchniętego palca